poniedziałek, 23 marca 2015

Remininscencje lutowych nabytków

Póki co w marcu u mnie posucha książkowa, ale na osłodę fotka z lutowym urobkiem, który zdominowała Uczta Wyobraźni - dzięki nadzwyczajnej urodzinowej mobilizacji rodziny i atrakcyjnej promocji seria znowu prezentuje się na półkach w komplecie. Reszta to uzupełnienia tolkienowskiej biblioteczki, szczęśliwie upolowany "Solaris" w przyzwoitej cenie i mix tytułów z taniej książki z omnibusem "Odysei kosmicznej" na czele. Jest co czytać.

1 komentarz:

  1. Bardzo przyjemny blog. Podoba się to zawołanie o nieprzyjmowaniu książek do recenzji. Ja przyjmuję, ale recenzuję na swoich warunkach. Duuużo dobrych książek tutaj. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń